Colt Forum banner

POTENCJALNIE HISTORYCZNY COLT M1877 DA -- KTÓRY STAŁ SIĘ OBRZYDZLIWĄ PARODIĄ FAŁSZERSTWA

3.3K views 18 replies 11 participants last post by  yxrancher  
#1 · (Edited)
Widziałem ten pistolet w 1968 roku, kiedy Joe Gish z McAllen go miał. Zakładam, że został znaleziony w Meksyku, ponieważ w tamtym czasie pojawiło się wiele wspaniałych Coltów i Winchesterów. Ten pistolet był fabrycznie grawerowany, z bardzo niezwykłym monogramem "AP" na prawym perłowym chwycie. Joe wycenił go na 175 dolarów, ale miałem jeszcze rok studiów do ukończenia i brałem ślub pod koniec tego lata.

Pistolet został sprzedany, ale straciłem go z oczu na wiele lat. Potem, podczas aukcji Kielmana w Waco, facet siedzący obok mnie powiedział, że właśnie kupił go od Gainesa DeGraffenrieda. Zaoferowałem, że go kupię, ale facet powiedział: "Nie, najpierw musi zostać odrestaurowany". Zapytałem: "Odrestaurowany po co"?? Twierdził, że inskrypcja została usunięta z lufy i że Tommy Hass miał ją ponownie wygrawerować. Cholera jasna wiedziałem, że to nieprawda, ponieważ pistolet miał nikiel na lufie i nic nie było spiłowane!!

Kiedy wróciłem do domu w ten weekend, zadzwoniłem do Joe Gisha - i on również powiedział: "Nic nie zostało spiłowane z tego pistoletu". Oboje byliśmy oburzeni, że jakiś idiota miałby coś takiego zrobić.

Te zdjęcia zostały zrobione z książki aukcyjnej z 1996 roku Butterfield & Butterfield z kolekcji dr. Richarda Marohna. Te dwa litery "Colt" uzyskane dziesięć lat później musiały być sfałszowane. W katalogu stwierdzono, że inskrypcja została "ponownie wycięta". Pistolet został sprzedany na tej aukcji za 6900 dolarów. Zapisy Colta mogły wskazywać, że był dla Pascuala del Avellano, ale z pewnością nie był na tym pistolecie!
 

Attachments

#7 · (Edited)
Zastanawiam się, co miałby do powiedzenia nowy list Colta.
Terry Lester, też się nad tym zastanawiam!. Czy ktoś "podrasował" księgę wysyłkową, czy też więcej informacji o Avellano znaleziono w specjalnych zapisach zamówień?
 
#4 ·
Widziałem ten pistolet w 1968 roku, kiedy Joe Gish z McAllen go miał. Zakładam, że został znaleziony w Meksyku, ponieważ w tamtym czasie wychodziło wiele wspaniałych Coltów i Winchesterów. Ten pistolet był fabrycznie grawerowany, z bardzo niezwykłym monogramem "AP" na prawym perłowym uchwycie. Joe wycenił go na 175 dolarów, ale miałem jeszcze rok studiów do ukończenia i brałem ślub pod koniec lata.

Pistolet został sprzedany, ale straciłem go z oczu na wiele lat. Potem, podczas aukcji Kielmana w Waco, facet siedzący obok mnie powiedział, że właśnie kupił go od Gainesa DeGraffenrieda. Zaoferowałem, że go kupię, ale facet powiedział: "Nie, najpierw musi zostać odrestaurowany". Zapytałem: "Odrestaurowany do czego"?? Twierdził, że inskrypcja została usunięta z lufy i że Tommy Hass ma ją ponownie wygrawerować. Cholera jasna wiedziałem, że to nieprawda, ponieważ pistolet miał nikiel na lufie i nic nie było spiłowane!!

Kiedy wróciłem do domu w ten weekend, zadzwoniłem do Joe Gisha - i on też powiedział: "Nic nie zostało spiłowane z tego pistoletu". Oboje byliśmy oburzeni, że jakiś idiota miałby coś takiego zrobić.

Te zdjęcia zostały zrobione z książki aukcyjnej z 1996 roku z kolekcji dr. Richarda Marohna z Butterfield & Butterfield. Te dwa litery "Colt" uzyskane dziesięć lat później musiały być sfałszowane. W katalogu stwierdzono, że inskrypcja została "ponownie wycięta". Pistolet został sprzedany na tej aukcji za 6900 dolarów. Zapisy Colta mogły odnotować, że był dla Pascuala del Avellano, ale na pewno nie było go na tym pistolecie!
Śmieszne, że to mi przyszło do głowy! Wspominasz powyżej o broniach pochodzących z Meksyku. Czy podczas swoich podróży w tamtym czasie słyszałeś kiedyś o kolekcji Coltów i Winchesterów Johna Wilsona (ranczera w Pyote w Teksasie)? John czasami leciał do Meksyku swoim samolotem z ojcem Johnem Wilsonem Sr. i dosłownie lądował i kupował starą broń, a następnie przewoził ją z powrotem. Miał też Remingtony, zaczęli to robić w latach 50. do połowy lat 60.
 
#6 · (Edited)
Śmieszne, że to do mnie dotarło! Wspominasz powyżej o broniach wychodzących z Meksyku. Czy podczas swoich podróży w tamtym czasie słyszałeś kiedyś o kolekcji Colta i Winchestera Johna Wilsona (ranczera w Pyote w Teksasie)? John czasami latał do Meksyku swoim samolotem z ojcem Johnem Wilsonem Sr. i dosłownie lądował i kupował starą broń, a następnie przewoził ją z powrotem. Miał również Remingtony, zaczęli to robić w latach 50. do połowy lat 60.
BusaDave, na pewno znałem Johna Wilsona w Pyote! Miał wspaniałą kolekcję S&W, w tym dwa Nashville Americans i tego J. W. Harden American. Wiem, że miał też kilka Win 73, w tym model trapera SRC. Później spotkałem też jego syna Kerry'ego w Dallas.
 
#8 ·
Kilka lat temu kupiłem Colta Model 1908 .25 ACP, który miał inskrypcję na zamku. Dostałem go z listem od osoby o nazwisku Hass lub Haas. List zawierał wszelkiego rodzaju roszczenia dotyczące broni. Podobała mi się broń jako pewna nowość, kupiłem broń, a nie historię, i miałem ją przez jakiś czas. Nie pamiętam, żebym dużo za nią zapłacił. Gdzieś po drodze zrobiłem się ciekawski i dostałem list od Colta. Dokładnie tak jak myślałem. Bzdurna historia. Sprzedałem broń jakiś czas temu. Wyrzuciłem ten bzdurny list do kosza. Od tamtej pory jestem trochę podejrzliwy wobec tego nazwiska. Dzięki, Joe
 
#9 ·
Kilka lat temu kupiłem Colta Model 1908 .25 ACP, który miał inskrypcję na zamku. Dostałem go z listem od osoby o nazwisku Hass lub Haas. List zawierał wszelkiego rodzaju roszczenia dotyczące broni. Podobała mi się broń jako ciekawostka, kupiłem broń, a nie historię, i miałem ją przez jakiś czas. Nie pamiętam, żebym dużo za nią zapłacił. Gdzieś po drodze zrobiłem się ciekawski i dostałem list od Colta. Dokładnie tak jak myślałem. Bzdurna historia. Sprzedałem broń jakiś czas temu. Wyrzuciłem list z bzdurami do kosza. Od tamtej pory jestem trochę podejrzliwy wobec tego nazwiska. Dzięki, Joe
Nigdy też nie zapomnę innego Colta Lightning! Facet w Waco miał 3-cyfrowego Colta M1877 DA, niklowanego, oczywiście z kratkowanymi uchwytami z drewna różanego. Ładna broń z 90% wykończeniem.

List mówił, że został "wysłany do Larry'ego E. Degera, Sheriff's Office, Dodge City, Kans". Nigdy wcześniej nie widziałem tak szczegółowych informacji o wysyłce w liście od Colta. Nigdy wcześniej nie słyszałem też o Degerze, ale wkrótce odkryłem, że był funkcjonariuszem prawa w Dodge. Kupiłem broń, czekając na weryfikację listu. Ale Marty Huber powiedział, że to broń "bez rekordu".
 
#15 ·
Uwielbiam czytać o ludziach z wielkimi kolekcjami, tak jakby kolekcja umarła wraz z tą osobą. Każdy z tych pistoletów jest teraz w kolekcji kogoś innego, one po prostu nie znikają. To, co znika, to związek z pierwotnym kolekcjonerem i jego wcześniejszą historią. W tym przypadku ci, którzy wyszli z Meksyku. Warto zauważyć, że jako wieloletni kolekcjoner wczesnych Colt SAA stwierdziłem w przeszłości, że ludzie czuli, że jakikolwiek związek z Meksykiem umniejszałby ich Colta i że ta informacja nie byłaby przekazywana dalej.
 
#16 ·
Uwielbiam czytać o ludziach z wspaniałymi kolekcjami, tak jakby kolekcja umarła wraz z tą osobą. Każda z tych broni jest teraz w kolekcji kogoś innego, one po prostu nie znikają. To, co znika, to związek z pierwotnym kolekcjonerem i jego wcześniejszą historią. W tym przypadku ci, którzy wyszli z Meksyku. Warto zauważyć, że jako wieloletni kolekcjoner wczesnych Colt SAA stwierdziłem w przeszłości, że ludzie uważali, że jakikolwiek związek z Meksykiem poniży ich Colta i że ta informacja nie zostanie przekazana.
Niektórzy czuliby taką samą opinię na temat powiązań z Meksykiem, ale "Dziki Zachód" trwał w Meksyku do lat 20. XX wieku. I z pewnością "przeniósł się" do Teksasu, Nowego Meksyku i Arizony.
 
#17 ·
Widziałem ten pistolet w 1968 roku, kiedy Joe Gish z McAllen go miał. Zakładam, że został znaleziony w Meksyku, ponieważ w tamtym czasie wychodziło wiele wspaniałych Coltów i Winchesterów. Ten pistolet był fabrycznie grawerowany, z bardzo niezwykłym monogramem "AP" na prawej perłowej rękojeści. Joe wycenił go na 175 dolarów, ale miałem jeszcze rok studiów do ukończenia i brałem ślub pod koniec lata.

Pistolet został sprzedany, ale straciłem go z oczu na wiele lat. Potem, podczas aukcji Kielmana w Waco, facet siedzący obok mnie powiedział, że właśnie kupił go od Gainesa DeGraffenrieda. Zaoferowałem, że go kupię, ale facet powiedział: "Nie, najpierw musi zostać odrestaurowany". Zapytałem: "Odrestaurowany do czego"?? Twierdził, że inskrypcja została usunięta z lufy i że Tommy Hass ma ją ponownie wygrawerować. Cholera, wiedziałem, że to nieprawda, ponieważ pistolet miał nikiel na lufie i nic nie było zeszlifowane!!

Kiedy wróciłem do domu w ten weekend, zadzwoniłem do Joe Gisha - i on również powiedział: "Nic nie zostało zeszlifowane z tego pistoletu". Oboje byliśmy oburzeni, że jakiś idiota miałby coś takiego zrobić.

Te zdjęcia zostały zrobione z książki aukcyjnej Butterfield & Butterfield z 1996 roku z kolekcji dr. Richarda Marohna. Te dwa litery "Colt" uzyskane dziesięć lat później musiały być sfałszowane. W katalogu stwierdzono, że inskrypcja została "ponownie wycięta". Pistolet został sprzedany na tej aukcji za 6900 dolarów. Zapisy Colta mogły odnotować, że był dla Pascuala del Avellano, ale na pewno nie było go na tym pistolecie!
Ładna opaska na ramię!