Twój adres lufy był używany przez Colta od około 101000 do 215000, co pasuje do Twojego numeru seryjnego. Zatrzask dźwigni w Twoim egzemplarzu to gruby styl, używany od 165000 do 215000, co ponownie pasuje do numeru seryjnego Twojego rewolweru. To samo dotyczy występu lufy (gruby styl, 165000 do 215000). Od 118500 do 215000, na większości ram, znajdował się frezowany rowek zwany „gniazdem na czapkę” przechodzący przez osłonę odrzutu, widoczny po prawej stronie ramy. Czy Twój to ma? Ponadto wycięcie osłony odrzutu po prawej stronie jest o 1/8" mniejsze niż w numerach seryjnych przed 118500, więc wysokość wycięcia powinna wynosić około 0,812" od góry do dołu w najszerszym miejscu. Zobaczmy, co jeszcze.... radełkowanie młotka powinno być typu „luźnego” i nie mieć obramowania. Twój kabłąk spustu to duży, zaokrąglony typ odpowiedni dla 85000 do 215000. Jak stwierdziłem powyżej, Twój wygląda na oryginalny. Brak sceny na cylindrze nie jest dla mnie wskazaniem oryginalności lub nie. Scena była często słabo walcowana i szybko się zużywa, chociaż numer seryjny jest prawie zawsze widoczny. Czcionka numerów seryjnych, które widzę, wygląda poprawnie. Chwyty były prawie zawsze jednoczęściowe. Czy Twój pękł na 2 części i ktoś użył śruby? Kiedy je rozłożysz, czy możesz powiedzieć, czy był to pierwotnie jednoczęściowy chwyt? Większość informacji czerpię z książki Swayze'a. Stwierdza, że ".36 cala" zawsze było stemplowane na kabłąku spustu po lewej stronie po numerze seryjnym 140000. Użyj lupy na swoim egzemplarzu, aby sprawdzić, czy jakikolwiek ślad przetrwał bicie, które miało miejsce na mosiądzu. Inicjały lub numery inspektorów nie zostały znalezione w żadnych Navy po numerze seryjnym 194000.
Mam nadzieję, że to pomoże. Istnieją problemy, które można naprawić w Twoim Navy. Główka śruby dźwigni ładującej powinna znajdować się po lewej stronie. Czy na dźwigni ładującej znajduje się numer seryjny? Jeśli chwyty były pierwotnie jednoczęściowe, przykleiłbym je z powrotem i spróbował wypełnić otwór, jeśli dobrze sobie z tym radzisz (dopasuj kierunek słojów, kolor itp.). Można dopasować klin zastępczy, może nie wskazane, ponieważ obecny jest spatynowany do pistoletu. Moją jedyną obawą byłby cylinder... czy jest tam numer seryjny? Nawet jeśli jest to zamiennik, z pewnością jest z pistoletem od jakiegoś czasu, ponieważ patyna pasuje do reszty pistoletu.
Czy wszystko się cykliczne i jest dobrze wyważone?
Uważam, że wcale nie jest to Brevet ani imitacja. Brevety były autoryzowane przez Colta i dlatego nie miały powodu, aby dokładnie używać tych samych oznaczeń itp., i w rzeczywistości nie pamiętam, żebym widział brevet, który to zrobił. Imitacje z drugiej strony nigdy nie wykonały dokładnie tej samej pracy, co Colt... widać to w dziwacznie ukształtowanych kabłąkach spustu, głupich chwytach, dziwnych występach lufy i dziwnych kątach lufy do chwytu. Gdybym zobaczył Twój pistolet na wystawie broni, wyłącznie na podstawie dostarczonych przez Ciebie zdjęć, nie kwestionowałbym jego oryginalności, z wyjątkiem być może cylindra. To moje 2 centy w każdym razie i prawdopodobnie to, co przyniosłaby moja opinia!!! Z pewnością nie jestem ekspertem, po prostu uwielbiam 51 Navy (i 1866 Winchestery) i przyglądam się każdemu, na którego natrafię.
Jeśli możesz zamieścić kilka zdjęć prawej strony i użyć lupy na TG (a także na cylindrze, aby zobaczyć ślad numeru seryjnego).